PROJEKT "NEPAL 2015"

Trochę o nas..

Dana – projektant (budownictwo przemysłowe) po godzinach biega, włóczy się po Świecie, głównie po górach..

Tomasz – elektronik, informatyk, murarz, tynkarz, akrobata, poza pracą, czyli jakieś 1/4 roku na górskich wyprawach długodystansowych, poza tym fotografuje (góry, robale, mało ludzi).

Dotychczasowe doświadczenie górskie, poza własnym podwórkiem w Polsce i na Słowacji:

Dana : Jabal Toubkal w górach Atlas w Maraku, Fansipan w Wietnamie, Góry Riła i Piryn w Bułgarii, Padis w Rumuni, Kaukaz w Gruzji z Wejściem na Kazbek..

Tomasz : Karpaty od Bieszczad po Żelazną Bramę na granicy serbsko - rumuńskiej; 70 dniowy trekking przez Alpy, od Słowenii po Menton nad Morzem Śródziemnym, GR20, GR11, Kaukaz w Gruzji z Wejściem na Kazbek; przejście z Serbii do Grecji..

Dana i Tomasz na szczycie góry Kazbek (5033 m n. p.m.) w Kaukazie

Szczęśliwie na dole, po wejściu na Kazbek

Kilka słów o tym, dlaczego Nepal i co nas tam czeka..

Luty 2015

T: Chcesz jechać w Himalaje a nie znasz własnego podwórka? W Alpach nawet nie byłaś.

D: Chce jechać zobaczyć co jest poza naszym podwórkiem. Zawsze marzyłam o tym, żeby zobaczyć Himalaje a teraz czuję, że są w zasięgu. Mam szansę na dłuższy urlop, nie wiem czy się to powtórzy. Jest taki szlak, spodoba Ci się : Great Himalaya Trial (Wielki Szlak Himalajski), około 1700km , trawersuje całe Himalaje ze wschodu na zachód, jest wariant niski (tak zwany kulturowy, przez małe wioski na przedgórzu Himalajów) i wysoki przechodzący przez przełęcze powyżej 5000 m n.p.m.

T: Spróbujmy.

Marzec 2015.

Są bilety lotnicze w przyzwoitej cenie – kupujemy. Będziemy w Nepalu dwa miesiące : 03.10 do 30.11. 2015. Może uda się zrobić jakąś część Great Himalaya Trial.

Kwiecień i Maj 2015.

Największe od osiemdziesięciu lat trzęsienie ziemi w Nepalu. Ginie prawie 9 tyś ludzi, 20 tyś zostaje rannych, blisko 500 tyś traci dach nad głową. Zniszczone zostają drogi, mosty, szlaki w górach, schodzą lawiny błotne. Lawina śnieżna zasypuje bazę pod Mount Everestem. W pył obracają się główne zabytki światowego dziedzictwa Unesco w Katmandu. Oczy całego Świata skupiają się na Nepalu. Pomoc płynie w postaci pieniędzy i darów. Coraz częściej słyszy się głosy, że jedyną szansą na szybką odbudowę kraju po kataklizmie jest powrót do Nepalu turystów będących często jedynym źródłem dochodów mieszkańców.

Czerwiec 2015.

D: Jest szansa na zwrócenie biletów lotniczych i odzyskanie pieniędzy. Co robimy?

T: Lecimy

W ten sposób w czerwcu wiedzieliśmy, że w październiku lecimy na dwa miesiące do Nepalu i wiedzieliśmy też, że wszystkie przewodniki turystyczne po Katmandu i Langhtangu , czyli po rejonach które najbardziej ucierpiały w trzęsieniu, mogą już być nieaktualne, że niektórych hotelików może już nie ma, że mosty w górach mogą być pozrywane . Zaczęło się poszukiwanie informacji w sieci.

WOLONTARIAT

Po zapoznaniu się z sytuacją, zdecydowaliśmy, że nie będzie to dla nas typowy wyjazd turystyczno górski. Chcemy spędzić co najmniej dwa tygodnie uczestnicząc w przedsięwzięciu „Mała Polska” , której celem jest odbudowa wsi Dumre w dystrykcie Nuwakot, 29 km od Kathmandu. Wieś ta została zniszczona w 100%. Do zbudowania w ramach projektu jest 16 domów i szkoła. Inicjatorami akcji jest polsko nepalskie małżeństwo. Więcej informacji można znaleźć na facebooku na stronie wydarzenia „Mała Polska w Nepalu”. Magdalena Pietruszka-Pandey i Sujan Pandej są w trakcie zakładania fundacji MAŁA POLSKA W NEPALU – Little Poland in Nepal. Kiedy tylko fundacja ruszy, będziemy wdzięczni za wsparcie finansowe. Całość projektu w Dumre to koszt ok. 250 – 300 000 PLN. Trwa załatwianie formalności, wpisu do KRS, numeru konta bankowego.

My ze swojej strony możemy wspomóc inicjatywę odbudowy wsi Dumre naszym czasem i pracą oraz informując znajomych i przyjaciół o możliwości finansowego wsparcia fundacji, do czego serdecznie zachęcamy. Poinformujemy o numerze konta fundacji, jak tylko wszystkie urzędowe formalności zostaną zakończone.

Dumre , wieś zniszczona w 100%. Źródło: http://odkryjnepal.pl/mala-polska-nepalu/

TREKKING

Oglądaliśmy kiedyś film „ Himalaya” z 1999 roku. Mieszkańcy małej wioski położonej w sercu Himalajów raz do roku odbywają dalekie wędrówki przez masywy górskie do dolin Nepalu. Celem tych migracji jest zdobycie niezbędnych do życia produktów w zamian za sól, która przez cały rok wydobywają z okolicznych wioskowych kopalń. Film opowiadający prostą historię drogi przez nieznane dzikie góry, zachwycający niesamowitymi zdjęciami surowego Himalajskiego krajobrazu, nieokiełznaną przyrodą, przejmującymi pieśniami.

Większość zdjęć kręcono w rejonie Dolpo, między innymi nad jeziorem Phoksundo. Zdecydowaliśmy, że ten rejon musi znaleźć się na naszej trasie.

By Carsten.nebel (Own work) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons

By Carsten.nebel (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons

Mamy około 35 dni na trekking oraz ograniczone fundusze. Chcemy całą trasę pokonać bez wsparcia tragarzy i przewodników, zabierając ze sobą cały niezbędny sprzęt i wyżywienie. Własne wyżywienie będzie niezbędne szczególnie na III etapie trekkingu w rejonie Dolpo. Tam też, prawdopodobnie ze względu na nepalskie przepisy zmuszeni będziemy wynająć przewodnika.

Główne etapy trekkingu:

ETAP I

Jumla – Jumphal. 6 – 8 dni. Wariant dolny Great Himalaya Trial .

ETEAP II

Jumla – Jomson 12-14 dni. (przez Lower Dolpo i Phoksundo Lake)

ETAP III

Jomson – Besisahar (12-14 dni) Odcinek głównej trasy trekkingowej dookoła Annapurny.

ETAP IV

Powrót do Katmandu, autobusem lub pieszo dolnym wariantem GHT (w zależności od tego, ile czasu zajmie nam etap I do III).

Po zakończeniu Trekkingu (około 14 listopada), jedziemy do Dumre, gdzie w ramach wolontariatu uczestniczymy w odbudowie domów zniszczonych w wyniku trzęsienia ziemi.